Runda pierwsza, czyli jak Maja robi swoje pierwsze domowe lody. Bardzo proste, bez specjalistycznych urządzeń do lodów, a jakie smaczne. Zdrowsze od sklepowych na pewno, bo przynajmniej wiecie co w nich jest, ale co do kaloryczności to niech sama za siebie mówi szklanka śmietanki i szklanka cukru pudru ^^
150 - 200 gram truskawek
250 ml śmietanki 30%
120 gram cukru pudru
2 jajka
szczypta soli
cytryna
Truskawki kroimy na ćwiartki i podsmażamy na maśle. Smażone truskawki skrapiamy odrobiną soku z cytryny, zdejmujemy z ognia i koniecznie studzimy. Oddzielamy białka od żółtek. białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli, dodajemy połowę cukru i ubijamy dalej, aż do otrzymania błyszczącej masy. W drugiej misce żółtka ucieramy z drugą połową cukru, aż będą białe. Ja użyłam trochę ponad pół szklanki cukru pudru, bo mimo, że miałam stosunkowo słodkie truskawki to skropiłam je odrobiną soku z cytryny. W trzeciej misce ubijamy śmietanę 30%. Wszystkie masy łączymy w jedną i dajemy działać lodówce przez około 4 godziny.